czwartek, 9 kwietnia 2009

Oj, te podatki!...

Na wyspie Quessant, leżącej u zachodniego wybrzeża Bretanji jest zwyczaj, że jeżeli mężczyzna nie ma pieniędzy na uiszczenie podatków gminnych, to wtedy należytość tę odrabia jego żona, tłukąc kamienie. Podobne udogodnienie wprowadzono niedawno i u nas, pozwalając zaległości podatkowe spłacać robocizną i dostawą szutru i kamieni, potrzebnych do budowy dróg. Niestety, jak dotąd, rezultat tych zarządzeń jest znikomy, i pomimo, że już od miesiąca mamy wiosenną pogodę, na drogach naszych panuje martwa cisza. Na zdjęciu wieśniaczki z wyspy Quessant, tłukące kamienie.

Żródło: Światowid nr 15 (504) - 07.04.1934, str.3

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Jestem zachwycony tym blogiem!
Zaglądam tu regularnie i zawsze z niecierpliwością oczekuje nowych postów.
W życiu nie znalazłbym czasu ( w o gule pewnie bym na taki pomysł nie wpadł), by po prostu dla rozrywki wybrać się do archiwum i grzebać się w starych gazetach.
Gratuluje pomysłu tak trzymać ;)