wtorek, 23 września 2008

Męcarze

Arcybractwo Męki Pańskiej przy kościele O. O. Franciszkanów w Krakowie.
Podczas uroczystych procesyj kościelnych na terenie Krakowa, uderza widza wśród barwnych tłumów, widok kroczących milcząco, zakapturzonych postaci, ubranych w czarne, powłóczyste, do ziemi sięgające szaty, przewiązane pokutniczym sznurem. Postacie te, jakby z jakiego starego sztychu występujące, zdają się kroczyć na czele jakiegoś średniowiecznego trybunału Świętej Inkwizycji, zwłaszcza wówczas, gdy okryją swoje głowy czarnymi, szpiczastymi kapturami, zaopatrzonymi w małe otworki dla oczu.
Grupa ta, tak bardzo wyróżniająca się od reszty uczestników procesyj, to członkowie Arcybractwa Męki Pańskiej, które ma swoją odwieczną siedzibę przy kościele św. Franciszka, w kaplicy o tej samej nazwie co Arcybractwo, a znajdującej się po lewej stronie nawy głównej bazyliki. Świeckie to bractwo, jedyne w Polsce, a mające "braci" tylko w Rzymie, zostało założone w r. 1595 przez ówczesnego biskupa krakowskiego, ks. Marcina Szyszkowskiego. Celem tego bractwa było: modlić się o zgodę i zjednoczenie wszystkich pod berłem Chrystusa; prosić o zwycięstwo nad niewiernymi, o nawrócenie heretyków i odszczepieńców, o zbawienie i całość Ojczyzny; za zebrane ofiary wykupywanie jeńców; opieka nad opuszczoną dziatwą; wszystkim chętnie i dobrze usługiwać; i stale wszystkim przypominać o rychłej śmierci, słowami: "memento mori!"
Poświęcone specjalnie czci Męki Pańskiej, zobowiązane jest do bardziej uroczystych modłów w piątki, największe zaś uroczystości ich przypadają na dni Wielkiego Tygodnia i na Święto Znalezienia i Podwyższenia Krzyża św.
W dniach tych odbywają się we wspomnianej kaplicy specjalne procesje. Na czele takiej procesji postępuje Krucifer, czyli Niosący Krzyż. Ubrany w czarne, białym sznurem przepasane, szaty, niesie krzyż czarny (bez Zbawiciela) z uczepioną doń koroną cierniową. Obok niego postępują dwaj, z płonącymi w czarnych lichtarzach świecami. Dalej idą starsi Arcybractwa, podobnie ubrani, trzymając w dłoniach pięknie rzeźbione berła, reszta zaś posiada długie czarne laski, zaopatrzone w różne godła Arcybractwa, lub w pożółkłe ze starości (ponad 300 lat) czaszki ludzkie. Modlą się ci t.zw. "męcarze" na klęczkach z podniesionemi w górę rękami przez cały czas modłów, lub leżąc krzyżem na posadzce kaplicy.
Do Arcybractwa tego ma leżą prócz opisanych Braci także i Siosftry. Poznaje się je podczas procesyj po czarnych pelerynkach, nakładanych na zwykłe ubranie.

Źródło: Światowid nr 44 (690) - 30.10.1937, str.14

Brak komentarzy: