W Moskwie przed trybunałem bolszewickim odbył się proces najzacięższego wroga bolszewizmu Borysa Sawinkowa, duchowego wodza Rosji antybolszewickiej Europie. Centralny komitet wykonawczy sowietów ułaskawił całkowicie Sawinkowa mimo skazania go na śmierć, zamienionego na 10 lat wiezięnia ponieważ oskarżony upokorzył się przed władzami bolszewickiemi, uznając w pełni ich prawa i legalność w Rosji. To oświadczenie się Sawinkowa za Sowietami wywołało ogolne zdumienie i niebywałą senzację świecie politycznym, który też zrazu uważał to stanowisko gorącego patrjoty rosyjskiego za plotkę bolszewicką. Sawinkow po rewolucji bolszewickiej w Rosji schronił się do Polski; w Warszawie redagował pismo "Za swobodu".
Źródło: Światowid nr 6 - 13.09.1924, str.4
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz