Przed sądem wojennym w Bukareszcie rozpoczął się proces przeciwko sprawcom zamachu na premjera Duca, który dnia 29 grudnia 1933 został przez nich zabity strzałami rewolwerowymi w Sinaja. Wedle aktu oskarżenia, zamachowcy i ich towarzysze należą do tajnej faszystowskiej organizacji - nazywającej się "Gwardją żelazną", która postanowiła drogą terroru i zamachu stanu ująć władzę w ręce. W skład sądu wchodzi pięciu generałów. Bronią z urzędu oficerowie. Rozprawa potrwa około miesiąca ponieważ przed sądem przesunie się 800 świadków. Oskarżeni bronią się, oświadczając że "Żelazna gwardia" była organizacją legalną, że nie planowała żadnego zamachu i że nie może ponosić odpowiedzialności za zamach, który był dziełem indywidualnym, podyktowanym przez patrjotyzm kilku zapaleńców, chcących Rumunję uwolnić od człowieka, który ich zdaniem krajowi szkodził.
Źródło: Światowid nr 14 (503) - 31.03.1934, str.8
Pierwszy z lewej siedzi Corneliu Zelea Codreanu., w środku gen. Gheorghe Cantacuzino-Grănicerul, po prawej Alexandru C. Cuza
Źródło: Światowid nr 14 (503) - 31.03.1934, str.8
Pierwszy z lewej siedzi Corneliu Zelea Codreanu., w środku gen. Gheorghe Cantacuzino-Grănicerul, po prawej Alexandru C. Cuza
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz