Wywiadowcy śledczej policji zauważyli dnia 17 b.m. przy ul. Zgoda w Warszawie trzech podejrzanych osobników, którzy zatrzymani przez nich, zasypali ich gradem kul, raniąc śmiertelnie jednego z nich, Lesińskiego. Wywiadowcom przybyła na pomoc policja i wywiązała się zacięta walka, której rezultatem było zranienie 10 osób. Bandyci należeli do szajki komunistów terrorystów, przybyłych z Wilna do stolicy, celem poczynienia zamachów. Nasze zdjęcie górne przedstawia miejsce przy ulicy Towarowej pod składem węgla Borkowskiego, gdzie schwytano dwóch broniących się zacięcie bandytów. Na lewo jest portret posterunkowego A. Rosłana, który z narażeniem życia ubezwładnił na ul. Widok bandytę Kniewskiego. Zdjęcie dolne przedstawia dzielnych policjantów, którzy brali udział w krwawej walce z bandytami. Stoją od lewej ku prawej post. Wojtyra, st. post. Koryciński, st. przod. Gawęcki, st. przod. Kowalewski i st. post. Hajdys.
Źródło: Światowid nr 30 (51) - 25.07.1925, str. 4
Źródło: Światowid nr 30 (51) - 25.07.1925, str. 4
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz