Zawody balonowe o puhar Gordon-Bennetta. W ubiegłą niedzielę rozpoczęły się w Warszawie międzynarodowe zawody balonowe o puhar Gordon-Bennetta. W roku ubiegłym polscy lotnicy Franciszek Hynek i Zbigniew Burzyński, na balonie "Kościuszko" zdobyli pierwsze miejsce w zawodach o puhar Gordon-Bennetta, przebywając po starcie z Chicago 1361 km w ciągu 39 godzin. Nagroda Gordon-Bennetta została ufundowana w r. 1906 przez wydawcę dziennika amerykańskiego "New York Herald". Puhar przechodzi na własność danego państwa, o ile zdobędzie go trzy razy z rzędu.
W roku 1924 został zdobyty przez Belgję, a w r. 1928 i 1932 przez Stany Zjednoczone, wobec czego Gordon Bennett ufundował czwarty puhar. Po raz pierwszy zawody balonowe odbyły się w Paryżu 30 września 1906 roku. Zwyciężył wtedy aeronauta amerykański Lahm, który na balonie swym przebywał w powietrzu 22 godziny i wylądował w Anglji, o 647 km, od miejsca startu. W roku ubiegłym zwycięstwo kpt. Hynka i kpt. Burzyńskiego było okupione ciężkiemi ofiarami z ich strony. Balon :Kościuszko" wylądował w puszczy kanadyjskiej w pobliżu miejscowości Miguiek-Portneuf. Przez pięć dni lotnicy przedzierali się przez puszczę idąc pieszo, bez broni palnej, a odżywiając się tylko owocami. Dotarli wreszcie do małej stacyjki Laurent, na linji kolejowej prowadzącej do Quebec. Uratowani aeronauci zyskali olbrzymią popularność w Stanach Zjednoczonych. Był to poważny sukces moralny przedewszystkiem dla Polonjiameykańskiej, dotychczas bowiem w ciągu sześciu lat zwyciężali Amerykanie. Do zawodów jakie rozpoczęły się w Warszawie, stanęło 18 balonów w barwach ośmiu państw. Belgja zgłosiła 2 balony, Czechosłowacja 1, Francja 3 (jeden balon wypożyczony przez Polskę, na któym mieli wylecieć aeronauci francuscy, odpadł przed startem, gdyż balon wyślizgnął się z siatki), Włoch 1, Niemcy 3, Polska 3, Stany Zjednoczone 3, Szwajcaria 3 (wśród nich balon "Zurych", wykonany w wojskowych warsztatach balonowych w Jabłonnie, na zamówienie szwajcarskiego Aeroklubu). W skład ekipy polskiej wchodzą: kpt. Franciszek Hynek i kpt. Pomaski na balonie "Kościuszko", kpt. Janusz i por. Wawszczyk na balonie "Polonia", kpt. Burzyński i por. Zakrzewski na balonie "Warszawa". Start wszystkich balonów odbył się na lotnisku Mokotowskiem w Warszawie. Na zdjęciu pierwszem -balony po napełnieniu gazem, w oczekiwaniu na start; na zdjęciu drugiem - balon "Kościuszko", pilotowany przez kpt. Hynka i por. Pomaskiego, w locie.
Pisownia słowa "puhar" pozostawiona zgodnie z oryginalnym tekstem. Autor notki pomieszał oczywiście załogi i balony, w rzeczywistości przedstawiały się one następująco:
SP-AMY "Polonia II" - Zbigniew Burzyński, Władysław Wysocki,
SP-ANA "Warszawa II" - Antoni Janusz, Ignacy Wawszczak,
SP-ADS "Kościuszko" - Franciszek Hynek, Władysław Pomaski
Źródło: Na szerokim świecie nr 40 (316) - 30.09.1934, str.2
Pisownia słowa "puhar" pozostawiona zgodnie z oryginalnym tekstem. Autor notki pomieszał oczywiście załogi i balony, w rzeczywistości przedstawiały się one następująco:
SP-AMY "Polonia II" - Zbigniew Burzyński, Władysław Wysocki,
SP-ANA "Warszawa II" - Antoni Janusz, Ignacy Wawszczak,
SP-ADS "Kościuszko" - Franciszek Hynek, Władysław Pomaski
Źródło: Na szerokim świecie nr 40 (316) - 30.09.1934, str.2
2 komentarze:
"nie tyle śliczne ile komiczne" - śmiszne takie kulki, niepodobne do dzisiejszych, ale może te współczesne służące rekreacji z założenia są inne od tamtych sportowych ;)
Bo te na zdjęciu były na wodór a te współczesne na ogół są na gorące powietrze. Zresztą teraz też używa się tych na wodór lub hel http://en.wikipedia.org/wiki/Image:GasballoonsABQ.jpg
Prześlij komentarz