W wielkiej sali marmurowej w pałacu Zoo w Berlinie odbyło się uroczyste otwarcie Instytutu Polsko-Niemieckiego, którego celem jest nawiązanie łączności kulturalnej pomiędzy Polską a Niemcami i pogłębienie tą drogą przyjaznych stosunków, jakie ukształtowały się. po zawarciu 10-letniego paktu o nieagresji.
W bogato udekorowanej sali zebrali się najwybitniejsi przedstawiciele świata politycznego i artystycznego Trzeciej Bzeszy z premjerem Goeringiem i ministrami drem Goebbelsem i drem Seldte, oraz przedstawiciele Polski w osobach ambasadora Lipskiego i konsula gen. Staniewicza. Uroczystość rozpoczęła się przemówieniem rektora politechniki w Charlottenburgu von Arnima, który podkreślił, że naród polski w ciągu długich lat niewoli wykazał niespożytą tężyznę. Mówca nawiązał do czasów w 1831 r., kiedy to sympatje w Niemczech dla Polski były bardzo żywe, a wyrazem ich stały się pieśni, jak np. „Tysiąc walecznych...", które weszły do repertuaru polskich pieśni narodowych.
Skolei zabrał głos ambasador Lipski, zaznaczając, że Instytut powinien przyczynić się do wzajemnego poznania obu narodów, a przez to do sprostowania różnych błędnych informacyj, a przedewszystkiem do wymiany kulturalnej. Po tej części oficjalnej nastąpił koncert. Znany pianista niemiecki Konrad Hansen odegrał utwory Szopena, poczem na estradę wstąpił witany entuzjastycznemu oklaskami, popularny bardzo na gruncie berlińskim, nasz znakomity tenor Jan Kiepura. Odśpiewał on szereg aryj z „Halki", z „Toski" i z „Aidy", oraz piosenki filmowe „Tobie śpiewam" i „Marita". Koncert ten transmitowały wszystkie stacje niemieckie i polskie. Naszemu mistrzowi premier Goering złożył osobiście gratulacje. Uroczystości berlińskie zakończył raut, wydany w salach ambasady polskiej, który zgromadził przeszło 300 osób. Charakterystycznem jest, że na uroczystościach polsko-niemieckich wystąpił premjer Goering po raz pierwszy oficjalnie ze swoją narzeczoną Emmy Sonnemann.
W bogato udekorowanej sali zebrali się najwybitniejsi przedstawiciele świata politycznego i artystycznego Trzeciej Bzeszy z premjerem Goeringiem i ministrami drem Goebbelsem i drem Seldte, oraz przedstawiciele Polski w osobach ambasadora Lipskiego i konsula gen. Staniewicza. Uroczystość rozpoczęła się przemówieniem rektora politechniki w Charlottenburgu von Arnima, który podkreślił, że naród polski w ciągu długich lat niewoli wykazał niespożytą tężyznę. Mówca nawiązał do czasów w 1831 r., kiedy to sympatje w Niemczech dla Polski były bardzo żywe, a wyrazem ich stały się pieśni, jak np. „Tysiąc walecznych...", które weszły do repertuaru polskich pieśni narodowych.
Skolei zabrał głos ambasador Lipski, zaznaczając, że Instytut powinien przyczynić się do wzajemnego poznania obu narodów, a przez to do sprostowania różnych błędnych informacyj, a przedewszystkiem do wymiany kulturalnej. Po tej części oficjalnej nastąpił koncert. Znany pianista niemiecki Konrad Hansen odegrał utwory Szopena, poczem na estradę wstąpił witany entuzjastycznemu oklaskami, popularny bardzo na gruncie berlińskim, nasz znakomity tenor Jan Kiepura. Odśpiewał on szereg aryj z „Halki", z „Toski" i z „Aidy", oraz piosenki filmowe „Tobie śpiewam" i „Marita". Koncert ten transmitowały wszystkie stacje niemieckie i polskie. Naszemu mistrzowi premier Goering złożył osobiście gratulacje. Uroczystości berlińskie zakończył raut, wydany w salach ambasady polskiej, który zgromadził przeszło 300 osób. Charakterystycznem jest, że na uroczystościach polsko-niemieckich wystąpił premjer Goering po raz pierwszy oficjalnie ze swoją narzeczoną Emmy Sonnemann.
Źródło: Światowid nr 9 (551) - 02.03.1935, str.11
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz